fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

J. Szopiński: Kształcenie kadr i szpitale oddzielnie w Bydgoszczy i Toruniu

Minął miesiąc, odkąd przetacza się przez Bydgoszcz dyskusja o pomyśle, wyrażonym przez  rektora UMK w Toruniu dot. połączenia dwóch szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy, które by podlegały UMK. Na pytania posła J. Szopińskiego o uzasadnienie nadchodzi po miesiącu lakoniczna odpowiedź. Rada Miasta Bydgoszczy kieruje do rektora UMK apel o odstąpienie od pomysłu łączenia szpitali. Rada obiecuje, że na sesji 25 maja przedyskutuje sprawę, ale przewodnicząca RM odczytuje jedynie fragment odpowiedzi rektora UMK i…  wyraża „tylko nadzieję, że samorząd Bydgoszczy będzie miał okazję zapoznać się z planami uczelni zanim podjęte zostaną ostateczne decyzje w sprawie szpitali uniwersyteckich”. Tymczasem na mieście bydgoszczanie zastanawiają się czy mamy władzę pilnującą ich interesów.

Lewica może nie obroniła ongiś dla Bydgoszczy akademii medycznej, ale teraz poseł Lewicy Jan Szopinski nie odpuszcza.

Skierował wczoraj do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego poselską interpelację, w której nie tylko argumentuje przeciwko łączeniu szpitali, ale zainspirowany głosami wyborców, z którymi ciągle się spotyka w różnych środowiskach – zgłasza nową propozycję:

„W związku z tym, że UMK w Toruniu nie radzi sobie z zarządzaniem szpitalami uniwersyteckimi w Bydgoszczy, moi wyborcy alarmują, że należy pilnie i ponad politycznymi podziałami procedować ustawowe rozdzielenie kształcenia kadr medycznych w Toruniu i w Bydgoszczy. Konieczne jest powołanie w Bydgoszczy nowego Uniwersytetu Medycznego na bazie szpitali w Bydgoszczy i jednoczesne pozostawienie możliwości dalszego funkcjonowania Collegium Medicum UMK w Toruniu, na bazie szpitali w Toruniu.

Toruń obecnie posiada najnowocześniejszy szpital w Polsce, zatem takie rozwiązanie nie zaszkodzi UMK.”.

Tyle cytat ze wspomnianej interpelacji posła z 30 maja br., a dla zainteresowanych pełen jej tekst, łącznie z pytaniami do ministra. Jeśli tylko odpowie, natychmiast o tym poinformujemy. Czytaj także:  Bydgoszcz – Toruń. (Nie)łączenia szpitali uniwersyteckich ciąg dalszy (lewica.org.pl)

„Szanowny Panie Ministrze,

moi wyborcy z Bydgoszczy i województwa kujawsko-pomorskiego, z wielkim oburzeniem przyjęli informację o tym, że Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu podjął działania zmierzające do połączenia obu szpitali, czyli w konsekwencji do zmniejszenia liczby pacjentów oraz do związanych z restrukturyzacją zwolnień lekarzy, pielęgniarek i pracowników administracyjno-technicznych.

Negatywnym skutkiem połączenia dwóch bydgoskich szpitali uniwersyteckich będzie nie tylko zmniejszenie rangi bydgoskiego środowiska akademickiego, ale także dłuższe kolejki do specjalistów w Bydgoszczy, mniej szpitalnych łóżek w Bydgoszczy, mniej poradni w Bydgoszczy, mniej miejsc specjalizacyjnych i mniejsze możliwości rozwoju naukowego kadry medycznej w Bydgoszczy.

Nie do przyjęcia jest medialne tłumaczenie UMK, że przyczyną planów likwidacji oddziałów szpitalnych w Bydgoszczy jest  pogarszająca się sytuacja finansowa publicznej ochrony zdrowia, bowiem Ministerstwo Zdrowia niemal codziennie chwali się swoimi sukcesami w pozyskiwaniu środków budżetowych na ochronę zdrowia, a wszyscy polscy pacjenci zostali od 1 stycznia 2022 r. obciążeni zwiększonym, 9-procentowym podatkiem zdrowotnym, który jest przeznaczony także na działalność i rozwój szpitali uniwersyteckich w Polsce.

Jeżeli dla Rektora UMK jedynym sposobem na poprawę sytuacji finansowej UMK są połączenia i likwidacje, to dlaczego nie połączy różnych wydziałów UMK u siebie w Toruniu i nie zlikwiduje dla oszczędności tych, które dublują się z podobnymi wydziałami w innych kujawskich i pomorskich miastach uniwersyteckich?

W związku z upublicznianiem informacji o działaniach Rektora UMK prof. Andrzeja Tretyna związanych z  zamiarem likwidacji części wydziałów i części usług medycznych w bydgoskich szpitalach, w dniu 22 kwietnia 2022 roku zwróciłem się do Rektora z pisemną prośbą o udzielenie pacjentom z  Bydgoszczy i regionu odpowiedzi na pięć następujących pytań:

1) Jakie są cele, założenia, kierunki, działania oraz planowane efekty działań optymalizacyjnych i restrukturyzacyjnych zainicjowanych i podjętych przez UMK w Toruniu, wobec Szpitali Uniwersyteckich nr 1 i nr 2 w Bydgoszczy?

2) Z jakimi podmiotami, organami, środowiskami lekarskimi, pielęgniarskimi i innymi, konsultowano założenia i działania związane z restrukturyzacją Szpitali Uniwersyteckich w Bydgoszczy?

2) Czy działania restrukturyzacyjne podległych UMK w Toruniu Szpitali Uniwersyteckich w Bydgoszczy, zostały określone i zatwierdzone w uchwale Senatu UMK? Jeżeli tak, to uprzejmie proszę Pana Rektora o przesłanie kopii tej uchwały. Jeżeli takiej uchwały jeszcze nie ma, to – w związku ze społecznymi i medycznymi konsekwencjami działań podjętych przez Pana Rektora - uprzejmie proszę o informacje: jakie organy i jednostki organizacyjne Uczelni podjęły, zaopiniowały i zatwierdziły te działania?

3) Czy, w jaki sposób oraz w jakim zakresie, podjęte przez UMK w Toruniu działania restrukturyzacyjne wobec Szpitali Uniwersyteckich w Bydgoszczy poprawią dostęp pacjentów z Bydgoszczy oraz miast i powiatów regionu bydgoskiego do lekarzy specjalistów oraz do specjalistycznych zabiegów i operacji? Proszę o opisanie wskaźników tej poprawy.

4) Czy podjęte przez UMK w Toruniu działania restrukturyzacyjne wobec Szpitali Uniwersyteckich w Bydgoszczy spowodują zwiększenie, czy też zmniejszenie lub zahamowanie wzrostu zatrudnienia lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników medycznych w tych szpitalach? Braki kadrowe w zawodach medycznych są stale sygnalizowane m.in. przez samorządy lekarskie i pielęgniarskie.

5) Czy planowane zmiany optymalizacyjne i restrukturyzacyjne w Szpitalach Uniwersyteckich nr 1 i nr 2 w Bydgoszczy zostały przez Pana Rektora skonsultowane z Kujawsko-Pomorskim Narodowym Funduszem Zdrowia?

Niestety, ze sposobu udzielenia odpowiedzi przez Rektora UMK w piśmie z 20 maja 2022 roku wynika, że obawy co do likwidacji przez UMK oddziałów szpitalnych w bydgoskich szpitalach uniwersyteckich są jak najbardziej uzasadnione, a skutki tych likwidacji są ukrywane przez UMK przed parlamentarzystami, pacjentami i pracownikami tych szpitali.

W związku z tym, że UMK w Toruniu nie radzi sobie z zarządzaniem szpitalami uniwersyteckimi w Bydgoszczy, moi wyborcy alarmują, że należy pilnie i ponad politycznymi podziałami procedować ustawowe rozdzielenie kształcenia kadr medycznych w Toruniu i w Bydgoszczy. Konieczne jest powołanie w Bydgoszczy nowego Uniwersytetu Medycznego na bazie szpitali w Bydgoszczy i jednoczesne pozostawienie możliwości dalszego funkcjonowania Collegium Medicum UMK w Toruniu, na bazie szpitali w Toruniu.

Toruń obecnie posiada najnowocześniejszy szpital w Polsce, zatem takie rozwiązanie nie zaszkodzi UMK.

W związku z sygnalizowanym zwiększaniem się  średniego wieku kadry medycznej w niektórych specjalnościach i ciągłym głodzie kadrowym w placówkach ochrony zdrowia w Polsce, nowa uczelnia kształcąca lekarzy, pielęgniarki i specjalistów w Polsce jest lepszym rozwiązaniem dla polskich pacjentów, niż zatrudnianie z zagranicy lekarzy o kompetencjach zawodowych nie potwierdzonych w Unii Europejskiej.

W związku z powyższym, uprzejmie proszę Pana Ministra o udzielnie odpowiedzi na następujące pytania:

1) Czy likwidacja oddziałów w Szpitalach Uniwersyteckich nr 1 i nr 2 w Bydgoszczy przez UMK w Toruniu była konsultowana z Ministrem Zdrowia oraz Narodowym Funduszem Zdrowia oraz – jak Pan Minister odnosi się do działań likwidacyjnych UMK w Toruniu, skutkujących pogorszeniem jakości leczenia i zmniejszeniem ilości usług medycznych wykonywanych przez te szpitale?

2) Dlaczego Ministerstwo Zdrowia i rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski nadal blokują utworzenie samodzielnego Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy pomimo tego, że Ministerstwo i rząd wyrażają zgodę na tworzenie uczelni medycznych w innych miastach Polski?

3) Kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski przestanie blokować utworzenie Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy i kiedy zacznie pomagać w jego powołaniu, zamiast przeszkadzać i blokować tę inicjatywę społeczną ponad 160 tysięcy mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, konieczną dla poprawy jakości opieki medycznej w Polsce?”.

Opr. nim, 31 maja 2022 r.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem