- Projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego wymaga poprawek niwelujących dysproporcje w finansowaniu samorządów – ocenili samorządowcy oraz parlamentarzyści Lewicy po zakończeniu spotkaniu konsultacyjnym w Sejmie.
- Rozmawialiśmy o tym, czego potrzeba też tak długofalowo w kwestii finansowania samorządów oraz o potrzebie specustawy, która by regulowała budowę infrastruktury krytycznej – relacjonowała przewodnicząca KP Lewica Anna-Maria Żukowska.
W rozmowach udział wzięli min. prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz, prezydentka Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek, prezydentka Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki, burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński oraz radni wszystkich szczebli.
Lewica zgłosi poprawki do projektu ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego
- Zawsze byliśmy zwolennikami, żeby samorząd miał finansowanie bardzo przejrzyste, otwarte i transparentne. Ustawa, która jest o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, to globalnie 25 mld zł więcej od 1 stycznia 2024 r. dla samorządów, ale oczywiście - jak każda ustawa - ma swoje szczegóły i swoje takie precyzyjne zapisy, nad którymi trzeba pracować – mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł Tomasz Trela, który jest odpowiedzialny w klubie za ten projekt.
- Nie będziemy kwestionować algorytmu przygotowanego przez Ministerstwo Finansów, ale będzie skupiać się na próbie niwelacji związanych z nim dysproporcji, które z niego wynikają. Są samorządy, które na jedną osobę dostaną blisko 1000 złotych więcej, a są samorządy, które na jedną osobę dostaną tylko 300 albo 400 złotych więcej. Będziemy chcieli zgłosić takie poprawki, które dają więcej tej przejrzystości i więcej równowagi dla samorządów – poinformował Trela.
Jak zapowiedział pierwsze poprawki zostaną złożone w przyszły wtorek podczas posiedzenia komisji finansów publicznych oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.
- Tempo jest spore, ale dzięki doświadczeniu naszych samorządowców oraz ich poprawkom będziemy gotowi – dodał.
Drugą sprawą poruszaną podczas konsultacji a związaną z finansami samorządów, była kwestia rozdysponowania subwencji wyrównawczej. - Samorządy proszą, aby te pieniądze były jak najszybciej rozdzielone, możliwie jeszcze pod koniec września, na początku października, więc też jako klub parlamentarny Lewicy będziemy występować do ministra finansów, aby te działania zrobić jak najszybciej, dlatego że dla niektórych samorządowców te pieniądze „to być albo nie być" – relacjonował poseł.
Ustawa o finansowaniu samorządów nie może pogłębiać różnic pomiędzy miastami
- To bardzo ważne, aby o samorządach rozmawiać z samorządowcami. Dodatkowe pieniądze są kluczowe, ponieważ w tym momencie 60 procent jednostek samorządu terytorialnego ma problem z deficytem, 5 lat wcześniej tylko 2 procent miało z tym problem. Podwyżki dla nauczycieli, które miały być zabezpieczone w 100 procentach w tym roku, nie są i samorządy dokładają około 30 procent, ponieważ nie dostały doliczone pochodne od wynagrodzeń. To wszystko sprawia, że nowa ustawa jest jak najbardziej potrzebna, ale musi być bardziej sprawiedliwa i nie pogłębiać różnic pomiędzy miastami – mówił prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki.
- Ta ustawa jest również potrzebna, aby samorządy przestały być na łasce i niełasce rządu – oceniła wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat.
Specustawa o budowie infrastruktury krytycznej, aby wygrać z powodziami
- Pilnie potrzebujemy specustawy o budowie infrastruktury krytycznej, ona musi powstawać w czasie krótszym niż 5 lat. Dzisiaj przygotowanie zajmuje 3 lata, a wybudowanie 2 lata. Tak więc w ciągu tych 5 lat będzie nas raz po raz zalewać. Stąd apel do parlamentarzystów, aby taka inicjatywa została podjęta. Środki krajowe oraz europejskie również powinny zostać przekierowane na tego typu inwestycje. Chcąc wygrać z powodziami musimy planować długofalowa – mówiła prezydentka Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek.